Tak wiem nie było mnie od ok 3 tygodni. Niestety, ale mam mało czasu na pisanie, a weekendy już nie starczają. Jednak postanowiłam, że muszę pisać dalej więc będę się starać znaleźć na to czas. Tak więc oczekujecie bardzo opuźnionej części w najgorszym wypadku do połowy następnego tygodnia.
Nati
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz